Autor |
Wiadomość |
UrShak |
Wysłany: Wto 17:04, 01 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Ja na laptopie loguje sie tak przewaznie 5-10 min , ale na kompie podobnie jak Krym tylko troche gorzej |
|
|
Isgaroth |
Wysłany: Pon 22:52, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
Zapominasz że u mnie GejMax i boty to nie jedyny problem. Jest jeszcze kuzynka Kryma . Krym weźże jakiegoś łoma i rozwal jej ten komputer. Chciałem dziś nadrobić ostatnie 3 dni ale ta .... tak doji z neta że mi nawet napis z crowded nie wyskakuje tylko C9 cały czas Stronki wczytuje 2 min. Ide spać bo mnie h... strzeli. |
|
|
Geralth |
Wysłany: Pon 22:38, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
Krym straszne jest to co mówisz Ja codziennie praktycznie gram I zawsze zdarzy się jakieś dc (a ostatnio to nawet nie jedno dziennie) i wbijam potem jeszcze raz W sumie to jeszcze nie zajęło mi dłużej jak może 30 minut Nie wiem dlaczego Tobie przez 3,5h nie weszło A serwery pewnie nie prędko będą innego koloru jak czerwone, więc Isg nie patrz na rev6 tylko wbijaj na chama Mi się udaje ( a mam tylko zwykłą neostrade 512 ) |
|
|
Isgaroth |
Wysłany: Pon 20:35, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
Przez ostatnie 3 dni nie grałem bo nie mogłem (personal matters). Wczoraj obserwowałem Pacyfik na Rev6 przez ok pół godziny i liczba graczy wahała sie ciągle od 2516 do 2521. Poniżej 2516 nigdy nie spadła. TRAGEDIA |
|
|
Kryminator |
Wysłany: Pon 19:17, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
Ostatnio, czyli wczoraj logowalem się przez 3,5 h i nic. Nie moglem sie wbic. Mam zamiar jeszcze grac jak bedzie to mozliwe. |
|
|
Geralth |
Wysłany: Pon 13:07, 31 Mar 2008 Temat postu: |
|
Czy macie zamiar jeszcze grać w silka biorąc pod uwagę ostatnie "zabotowanie" ? Ja wciąż gram i mało kogo z gildii widuję No i to jest przykre co się dzieje Ale trzeba sobie jakos radzić Pozdro |
|
|
Isgaroth |
Wysłany: Śro 18:38, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
Mi sie wydaje że te dyżury do byłby dobry sposób. Przecież ludzie poświecali postacie stając sie total PK i tłukli boty jak leciało. A ta metoda nie wymaga takiej ofiary. Gdyby takich hunterów bylo przynajmniej 4 przez cały czas to nie wypuścili by żadnego bota z Jangan. I tak przez tydzień, dwa, wkońcu boterzy widząc że marnują tylko prąd przestaliby botować. |
|
|
Kryminator |
Wysłany: Śro 17:21, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
Patrząc na te screeny, widząc co dzieje się Jangan chce mi się wymiotować(dosłownie). Zdarza mi się ze jak sobie expie to zaraz pojawi sie masa botow ktore zabijaja mi wszystkie mobki. To już przesada. Dyżury o ktorych mowi Michal_PL nic by niedaly(poprawily by sytuacje tylko na troche). To jest sprawa samego Joymaxa(oj powiedział bym coś przedstawicielowi tej firmy gdybym go spotkał w real'u. |
|
|
Isgaroth |
Wysłany: Śro 16:33, 26 Mar 2008 Temat postu: |
|
Jak ta fala dojdzie do Donwhang to nie pozostanie nic innego jak ewakuacja do Europy Ciekawe za ile, tydzień, dwa?? |
|
|
UrShak |
Wysłany: Śro 16:27, 26 Mar 2008 Temat postu: Inwazja |
|
To co sie dzieje teraz w Jangan śmiało można porównać do Potopu Szwedzkiego. Wszystkie 1200 zbanowanych przez ShitMaxa botów zaczęło od nowa. Miasto jest martwe, to co sie w nim rusza to jedynie sznurki botów rozciągnięte między bramami a kupcami. Botów jest tyle że tworzą prawie nieprzerwany ciąg, wszystkie korzystają z tego samego botprogramu więc chodzą tymi samymi ścieżkami. Krajobraz jak w Wojnie Światów po inwazji kosmitów . Poza miastem jest podobnie, na jednego moba rzuca sie naraz 5 botów. ShitMax wiedział że banlista nie pozbawi go kasy od botów i w ramach przeprosin za banliste dodał do Item Malla nowe zwoje podnoszące staty i nowego gold ticketa.
Zostało nas niewielu, świat opanowały cyborgi
zobaczcie kilka screenow, przerażające
http://www.imageshock.eu/?img=2499111,SRO2008-03-2522-18-0.jpg
http://www.imageshock.eu/?img=2499190,SRO2008-03-2522-18-3.jpg
Szok --> http://www.imageshock.eu/?img=2499207,SRO2008-03-2522-53-5.jpg <-- spróbujcie policzyć
Światełko w tunelu
Gdy se tak expiłem koło miasta zobaczyłem jak pewien hunter lvl koło 60, zabija boty po kolei jak lecą sznureczkiem. Znalazł sposób. Genialny. Mając założony strój huntera, pojawiają sie koło niego thiefy, które zadają obszarowe obrażenia. On tylko stoi i od czasu do czasu sie leczy, a thiefy zabijają wszystkie boty które tym sznureczkiem przelatują. Genialne. Botów jest tyle że lecą od siebie w odległości ok co pół metra, a on rozwala prawie wszystkie. Żadko jaki sie mu wywinie. Stałem tam chyba z 5 min i przez ten czas widziałem kilka botów że już któryś raz lecą z miasta i giną przy hunterku. Niech bedzie chwała dla niego!!!
Jak by sie tak kilka gildii umówiło i zrobiło dyżury przy każdej bramie, to ładnie by sie ShitMax wkurzył że ktoś jego bocikom przeszkadza |
|
|